Archiwum listopad 2004


lis 29 2004 .....
Komentarze: 8

... czytam i czytam blogi innych i............. buzia sama się uśmiecha. Co poniektórzy szczęściem promienieją..... tak wielkim, że aż zaraźliwym...... czuję się szczęśliwa Waszym szczęściem......

szatynkaa : :
lis 24 2004 .....
Komentarze: 5

... przed chwilą przeczytałam takie oto zdanie.....

" Człowiek to rzeczownik, a rzeczownikiem rządzą przypadki"

.. Jakże krótka i jak bardzo trafna definicja mojej osoby.......

szatynkaa : :
lis 23 2004 .....
Komentarze: 8

... mam marzenie....

szczerze się uśmiechnąć.....

szatynkaa : :
lis 22 2004 .....
Komentarze: 4

... 20 listopada, godz. 19.....  tak po prostu miało być.....

szatynkaa : :
lis 18 2004 .....
Komentarze: 9

scenka w supermarkecie....



Osoby:
Energiczny Chłopczyk - dziecina  dynamiczna, nadmiernie przedsiębiorcza.
Zrezygnowana Mamusia -  posiadaczka synka i obfitych zakupów.
Nobliwa Staruszka - przedstojąca mamusi w kolejce do kasy.
Wymalowana  Blondyna - przedstojąca Nobliwej Staruszki, model "tipsy, tapeta
i woda utleniona".

Miejsce i czas akcji: Znany Supermarket, godziny  wieczorne.
Energiczny Chłopczyk biega
Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj.
Energiczny Chłopczyk biega dalej
Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj. Proszę.
Energiczny Chłopczyk biega dalej
Zrezygnowana Mamusia: Natychmiast przestań biegać.
Energiczny Chłopczyk biega dalej
Nobliwa Staruszka życzliwie, z promiennym usmiechem: Ach, zupełnie jak mój
prawnuczek. Niech się  pani nie denerwuje.
Dziecko ma dosyć zakupów. Ja zreszta też.
Zrezygnowana Mamusia z nieskrywaną ulgą: Tak, ja też.
Wymalowana Blondyna: O tej godzinie bachory to już powinny być w łóżkach!
Nobliwa Staruszka: A kurwy w pracy!

Nprawdę się uśmiechnęłam.....

szatynkaa : :