mar 29 2004

.....


Komentarze: 3

Jestem uzależniona od............. smutku.

szatynkaa : :
LOVING
30 marca 2004, 12:48
Smutek ach jak cięzki do zniesienia, mnie codziennie na nowo z nowa moca nawiedza ból serca i cierpienie! Uśmiechnij się choć wiem że czasami jest to trudne! Pozdrawiam...
29 marca 2004, 14:31
dziękuję....
jędza
29 marca 2004, 13:45
... niezbędne jest jakieś antidotum... smutku należy dostarczać organizmowi w małych dawkach... ponieważ jednak radykalna zmiana jest niemalże niemożliwa póki co - zamiast \"dokręcać śrubę\" i dołować się zalecam zacząć cieszyć się szczegółami...

Dodaj komentarz