paź 04 2004

.....


Komentarze: 8

... czy przez siedem lat naprawdę można aż tak się zmienić...?  nastawienie do pewnych osób, spraw...? Bo ja naprawdę kiedyś myślałam, że jest On interesującą osobą...  Szarmancki, bystry, odpowiedzialny, uprzejmy.................  Dzisiaj po godzinie, stwierdziłam, że się wstydzę..... siebie...... że miałam zamknięte oczy.... Bo to niemożliwe, że aż taka zmiana zaszła w Nim.....  

Oczy szeroko otwarte teraz będę mieć.....

 

szatynkaa : :
kobieta zamężna
06 października 2004, 08:01
czasem można sie aż tak zmienic w dużo krótszym czasie
04 października 2004, 23:25
...moze on wcale sie nie zmienił.. a Ty po prostu \"dorosłas\"??
EfffelinciA
04 października 2004, 21:32
świat się zmienia, zmieniają się też przyzwyczajenia. nie zawsze na lepsze. pozdrawiam:]
04 października 2004, 18:58
Ludzie sie zmieniaja.Moze Ty powoli otwieralas te oczy.Lepiej pozno niz wcale.
Książę
04 października 2004, 18:49
7 lat to mnóstwo czasu... ja też się zmieniłem... i to w ciągu 3 lat... chociaż może nie tak bardzo :) Pozdrawiam serdecznie.
kaisa.
04 października 2004, 18:02
niektore zmiany potrafia zajsc w czlowieku w ciagu sekundy...co dopiero 7 lat...
jędza
04 października 2004, 17:16
... nie masz się czego wstydzić... jak mawiają - MIŁOŚĆ JEST ŚLEPA i to ona zapewne przyćmiła Ci wówczas \'trzeźwe\' spojrzenie na świat...
04 października 2004, 17:05
i to jest najwzniejsze!

Dodaj komentarz