sty 11 2007

......


Komentarze: 3

W Wigilię dostałam pierścionek....... Że niby zaręczynowy. Miłe.

Jestem szczęśliwa, naprawde ( jakbym sama siebie przekonywała ) tylko juz ostrożniej podchodze do pewnych spraw. Do spraw ważnych, jak nie najważniejszych.... 

Pierwszy raz nie mam postanowień noworocznych.... Nie musze z sobą walczyć... Nadal bede podpalała papierosy, uśmiechała sie w najmniej odpowiednich momentach, walczyła o cos co i tak z góry jest przegrane, malowała paznokcie na czerwono, jadła to co jest pyszne a nie zdrowe, flirtowała w zdrowym znaczeniu tego słowa, była sobą...  To też miłe...

Kochani i Wam również w tym Nowym Roku, abyście zawsze byli soba....

szatynkaa : :
solo.blog.pl [cisza :o)]
16 stycznia 2007, 08:21
moje gratulacje !!!... zagladalam tu czasami w nadzieji ze pewnego dnia wrocisz ... :o)
11 stycznia 2007, 22:59
A ja mam. Bo mijam sie miedzy byciem soba w srodku a na zewnątrz.
11 stycznia 2007, 18:12
tak trzymajj!!

Dodaj komentarz