cze 16 2004

.....


Komentarze: 3

... dlaczego tak jest, że nie mogę dojść do porozumienia z najbliższą mi osobą -   ................... mamą.............

szatynkaa : :
kobieta zamężna
18 czerwca 2004, 10:27
konflikt pokoleń - ot co
16 czerwca 2004, 19:23
eh, no wiesz .. każdy ma wiele osób ma taki problem jak ty, ja myslałam, że sie z tego wyrasta, ale nikoniecznie. Niby mam dobry kontakt z mama. Nazywa to sie zaufanie. Ale wiesz co nie mogę jej zaufać, muszę się ze wszystkim kryć, nie moge o niczym powiedzieć. Po prostu nie toleruję takiego kontaktu. Czasem nawet sama obecność, kiedy mama stoi kolo mnie w kościele denerwuje mnie i wprawia w ogromną złość, że przez kilka kolejnych dni mogę drzeć sie na wszystkich bez przyczyny. Na prwde zmienną sytuację mam. Raz w porządku, drugi nie do zniesienia
Hooliganka_15
16 czerwca 2004, 17:10
Ja na szczęście z moją Mummy mogę się dobrze dogadać

Dodaj komentarz