lis 18 2004

.....


Komentarze: 9

scenka w supermarkecie....



Osoby:
Energiczny Chłopczyk - dziecina  dynamiczna, nadmiernie przedsiębiorcza.
Zrezygnowana Mamusia -  posiadaczka synka i obfitych zakupów.
Nobliwa Staruszka - przedstojąca mamusi w kolejce do kasy.
Wymalowana  Blondyna - przedstojąca Nobliwej Staruszki, model "tipsy, tapeta
i woda utleniona".

Miejsce i czas akcji: Znany Supermarket, godziny  wieczorne.
Energiczny Chłopczyk biega
Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj.
Energiczny Chłopczyk biega dalej
Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj. Proszę.
Energiczny Chłopczyk biega dalej
Zrezygnowana Mamusia: Natychmiast przestań biegać.
Energiczny Chłopczyk biega dalej
Nobliwa Staruszka życzliwie, z promiennym usmiechem: Ach, zupełnie jak mój
prawnuczek. Niech się  pani nie denerwuje.
Dziecko ma dosyć zakupów. Ja zreszta też.
Zrezygnowana Mamusia z nieskrywaną ulgą: Tak, ja też.
Wymalowana Blondyna: O tej godzinie bachory to już powinny być w łóżkach!
Nobliwa Staruszka: A kurwy w pracy!

Nprawdę się uśmiechnęłam.....

szatynkaa : :
26 listopada 2004, 19:00
heheh, dobre:)
23 listopada 2004, 16:08
...umarłam:)...
m_t_z
22 listopada 2004, 13:54
haslo na mojego bloga-riga
kaisa
19 listopada 2004, 15:04
nie to jest po prostu esencja humoru:D wspanialee;] \"tipsy, tapeta i woda utleniona\"-dobre,dobre;]
kobieta zamężna
19 listopada 2004, 12:42
synek zupełnie jak bym swojego widziała ;) Babcia w dechę :)
Książę
18 listopada 2004, 19:45
LOL
jędza
18 listopada 2004, 19:24
;-)... już nie mogę się doczekać, by wziąć udział w podobnej scence... mam nadzieję, że nie muszę nadmieniać w jakiej roli...
18 listopada 2004, 17:05
haha!!!babcie gora!:)a tlenione tapety do... :)
18 listopada 2004, 16:40
Hmmmm...ciekawy dialog...usmiechnełam sie nawet;)

Dodaj komentarz