.......
Komentarze: 1
Coś zaczyna kiełkować. Rozrasta się co raz bardziej, nie reagując na moje wątpliwości. Wypuszcza swoje korzenie. Powoli ale skutecznie. Zdaje mi się, że mam nad tym kontrolę. Może tylko tak mi się zdaje. Szybsze tętno, krew czerwieńsza.
Diabła też sobie wyprosiłam, bo już zagląda przez okno. Kusi. Zachęca.- Pozwól zaprowadzić się do miejsca nieistniejącego- powiada.
Serce wybierze.
Dodaj komentarz