lut 06 2004

.....


Komentarze: 0

Niewidzialna ręka mnie prowadzi..... w kierunku niezamierzonego sukcesu....  akceptacji... samorealizacji.. Poznaję ....  Otwieram się jeszcze bardziej.. Już się nie boję...  Nie ma czego... Bo przecież przed samą sobą uciec nie można.... Nie zamierzam...  Chcę żyć... pełną piersią... korzystać z życia... dobrze mi z tym... Życie jest jedno, bez kokieterii uświadomiłam to sobie ostatnio...  Subtelnie eliminuję przeszkody...   nie oglądam się wstecz....  

szatynkaa : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz