sie 25 2003

Szczęściara...


Komentarze: 0

Postanowiłam spróbować w nowej pracy , ale na początku przez dwa tygodnie, przez tyle ile mogę wziąć urlop. Więc wszystko się wyjaśni w swoim czasie. Tymczasem cieszę się z powrotu mojej córeczki. Jest niesamowita. Nigdy nie wyobrażałam sobie , że można kogoś tak mocno kochać. Czuję się szczęściarą :)))

szatynkaa : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz