Archiwum marzec 2004, strona 2


mar 11 2004 .....
Komentarze: 0

To chyba nie ja wczoraj ogłaszałam dzień szczęścia........ a jeżeli i nawet to słusznie, że uwzględniłam tylko jeden dzień..... Dzisiaj nie jestem w stanie cieszyć się z niczego....   Niby również nie mam powodu do zmartwień....   Ta moja cholerna dwulicowa natura doprowadza mnie do furii. Dlaczego ja sobie wmówiłam, że jestem stworzona do rzeczy wielkich........ I tak czekam..................   tylko już sama nie wiem na co.....albo na kogo..... Idzie wiosna wielkimi krokami a ja.........sama. Niby pora roku nie ma znaczenia, ale im cieplej tym ciężej na sercu. I puściej.... Ktoś mi powiedział, że szczęście czeka za rogiem. Chciałam tam dojść opanowana, spokojna, że niby to normalne, że wszędzie spotyka mnie coś miłego..... Ale niestety to tylko wyimaginowana wyobraźnia....  Dzisiaj mam ochotę biec .......

szatynkaa : :
mar 10 2004 .....
Komentarze: 3

W mojej głowie wiosna......  Tak czuję... Mam ochotę wszystkich zasypywać uśmiechem...... Zarażać optymizmem...  Tak więc ogłaszam dzisiajszy dzień, dniem szczęścia......:))

szatynkaa : :
mar 08 2004 .....
Komentarze: 0

Wiecznego uśmiechu...... i szczęścia w sercach..... Kobiet.

szatynkaa : :
mar 05 2004 .....
Komentarze: 5

Uroczego weekendu........wszystkim.

szatynkaa : :
mar 04 2004 .....
Komentarze: 3

Jakaś dziwna pozytywna energia mnie rozpiera.... że niby już wiosna za pasem. Szkoda, że tego nie dostrzegam. Wszędzie tylko biało i biało. Ale i tak nie tracę humoru.... Przecież to się musi niedługo skończyć.... Nie pozwolę sobie dzisiaj zepsuć nastroju.... Nawet tym, że nie potrafię chodzić w obcasach po śniegu a niestety będę musiała się tak wysrtoić na ślub mojego brata. Wczoraj zrobiłam sobie próbę generalną i w efekcie najbezpieczniejsze dla mnie miejsce to było ........ przy ścianie, co by mój upadek nie był bardzo bolesny:))))))  Zaczęłam naprawdę podziwiać kobiety za grację, z jaką stąpają w tych szpikulcach:))))) Może jakaś instrukcja obsługi............?

szatynkaa : :