Archiwum 26 stycznia 2005


sty 26 2005 .....
Komentarze: 6

... prosiłam parę razy mojego kolegę z pracy, żeby kupił radio do samochodu firmowego.... ( wiadomo, facet rzekomo bardziej powinien wiedzieć jak się do tego zabrać) ... nigdy nie było mu po drodze... W efekcie sama wszystko zorganizowałam, bo miałam już dosyć jeździć w ciszy.....  czy zwracać zbytnio na siebie uwagę wyśpiewując na całe gardło wszystko co mi przyszło do głowy..... I co... ? Patrzy na mnie z ukosa..... bo jak tak można, żeby kobieta.... bez konsultacji.... sama.... omijając Jego osobę....

 

Drogie Panie, nie pokazujcie swoich umiejętności organizacyjnych, bo tym samym staniecie się wrogami....

( ja wolę być jednak wrogiem, niż ciągle o coś prosić.... )

szatynkaa : :