Archiwum luty 2004


lut 27 2004 .....
Komentarze: 2

Mój pierwszy prawdziwy służbowy sukces. Podpisany kontrakt na DUŻE pieniądze i na mojej buzi szczery uśmiech.....

szatynkaa : :
lut 26 2004 .....
Komentarze: 3

Pewien człowiek znalazł jajko orła.
Zabrał je i włożył do gniazda kurzego w zagrodzie.
Orzełek wylągł się ze stadem kurcząt
i wyrósł wraz z nimi.
Orzeł przez całe życie
zachowywał się jak kury z podwórka, myśląc, że jest podwórkowym kogutem.
Drapał w ziemi szukając glist i robaków.
Piał i gdakał. Potrafił nawet
trzepotać skrzydłami
i fruwać kilka metrów w powietrzu.
No bo przecież, czyż nie tak właśnie fruwają koguty?
Minęły lata i orzeł zestarzał się.
Pewnego dnia zauważył wysoko nad sobą,
na czystym niebie wspaniałego ptaka.
Płynął elegancko i majestatycznie
wśród prądów powietrza,
ledwo poruszając potężnymi złocistymi skrzydłami.
Stary orzeł patrzył w górę oszołomiony.
- Co to jest? -
zapytał kurę stojącą obok.
- To jest orzeł, król ptaków -
odrzekła kura. -Ale nie myśl o tym
Ty i ja jesteśmy inni niż on.
Tak więc orzeł więcej o tym nie myślał.
I umarł, wierząc,
że jest kogutem w zagrodzie.

Anthony de Mello "Śpiew ptaka"

szatynkaa : :
lut 25 2004 .....
Komentarze: 2

... oby czas, który mija nie był złym wspomnieniem....

szatynkaa : :
lut 20 2004 .....
Komentarze: 4

Nostalgia postanowiła się mną zaopiekować.... Opatuliła mnie swoimi ramionami zgrabnie odgradzając od świata.. Od szczęśliwego świata. Pełnego zmysłów. Dotyku, węchu, smaku....   Jestem marionetką.... w smutnych rękach... Uczących mnie chodzenia ze spuszczoną głową....  nie reagowania na piękno.... Jak w teatrze.....  Za kurtyną rozgrywa się..... wojna myśli. O istnienie.....

szatynkaa : :
lut 19 2004 .....
Komentarze: 2

ostatnia sobota.......   to ciekawe.

szatynkaa : :