Komentarze: 8
Nie wierzę w szczęście...
Nie wierzę w miłość...
Przykre jak wszystko szybko się zmienia....
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
Nie wierzę w szczęście...
Nie wierzę w miłość...
Przykre jak wszystko szybko się zmienia....
... no i coś się rozsypuje.....
Niebawem minie nam rok.....
Taka pierwsza mała rocznica.
Jak to wszystko sie zmienia. Szybko. Zawsze mi sie wydawało, ze całe życie spedze u boku jednego człowieka ( i w otoczeniu niewiadomej ilości dzieci naszych ) Tak myslalam nawet w trudnych chwilach. Dla mnie, bo mój wybranek ( ojciec mojego- naszego dziecka ) tych chwil nigdy nie zauważał..... Bo.... ( przemilczę ) ....I wciąż czekałam na szczęście.... ( doczekałam sie rozwodu)
Jestem dumna, ze mialam tyle sił.....
Reasumując: dziekuję Ci że przy mnie jesteś, i ze przy Tobie nie musze gonic szczęścia. Ty nim jesteś.
...........
...trochę mnie tutaj nie było.....
W moim zyciu zaszly ( chcialam napisac troche ale to nieprawda ) pewne zmiany. A tak naprawdę to całe życie mi sie zmieniło.....
Nowe spojrzenie obok, nowe slowa, nowa kuchnia i nawet moja dziewczynka jakby z nowym promykiem w oku...
Nie zmienia to faktu, że zawsze jak tu wracam, wraca do mnie jakaś nostalgia, ktora zawsze mi towarzyszyła przy pisaniu notek... Teraz myslę sobie, ze miała w sobie pewne pozytywności.....
Tyle u mnie.;-)
Pozdrawiam Was ciepło....
... ja naprawdę już nie palę ... prawie pięc miesięcy..
Nigdy bardziej nie bylam z siebie dunma;-)