Komentarze: 2
Zastanawiałam się nad tym. A ostatnio nawet coraz bardziej. Czy ja oby nie potrzebuję psychoterapeuty?? Zarzekałam się, że naprawdę moja perełka ma już wszystko a wczoraj co?? Wystarczyło, że weszłam do sklepu na 10 min i wyszłam lżejsza o 200 zł., z reklamówką ciężaru hm... Moim argumentem było, bo ja przecież wiem , że moje dziecko ma siedem swetrów ale przecież nie ma jeszcze w paski. A potem dziwię się, że mój portfel świeci pustkami. A podejrzewam, że teraz to zaświeci na dłużej. Ja chcę bardzo dobrego psychoterapeutę !!!!!! A przede wszystkim osobę, która rozsądnie zarządzałaby moim i tak skromnym budżetem.