Archiwum 29 września 2003


wrz 29 2003 Wierzę
Komentarze: 0

Słyszę w radio piosenkę Cher. Tą samą, która kiedyś kojarzyła mi się z prawdziwym szczęściem, z P. Ze śniegiem, z szaleństwem w tym puchu i z ciepłem w sercu. Zawsze już tak pewnie będzie na mnie działać, mimo tego, że w moim sercu już nie ma P. Z moich myśli celowo wykasowuję wszystko co mogłoby mi przypominać.......... Ta piosenka jednak zostanie już we mnie na zawsze.

I znowu natłok myśli w głowie. Czy oni wszyscy się zmówili aby mi to wszystko przypominać?? Jutro są jego urodziny. Boję się zimy. Boję sie tego, że nie będzie mi dane przeżyć jej już nigdy równie pieknie. Wiem, że to jest okrutne, ale mimo wielkiego sentymentu, chciałabym aby coś zatarło moją pamięć. Wierzę, wierzę, wierzę.

szatynkaa : :
wrz 29 2003 Kawka
Komentarze: 0

Nie chce mi się pracować. Nie mam motywacji, najmniejszej nawet. A czas zacząć zarabiać jakieś pieniążki. Leniuch ze mnie. Może kawka pomoże?? Tak, myślę, że to będzie najwłaściwsze rozpoczęcie dnia:))))

szatynkaa : :