Komentarze: 1
Fałszywy alarm. Był po prostu pasjonatą, łowcą przygód. Miłośnikiem adrenaliny. Chciał tylko udowodnić, że jest. Że jest wśród nas. Żebyśmy go zauważyli. Nie pierwszy raz zresztą ....... i pewnie nie ostatni.
Nie chce mi się już zastanawiać nad sensem życia..... mojego, czyjegoś... Mam nadzieję, że gdzieś i tak w gwiazdach jest zapisany nasz los.. Tylko ciekawe kto go pisze.. Z chęcią zadałabym mu parę pytań.Udowodniła, że zasługuję... Na szczęście....
Monotematyczne myśli aż do...........