Komentarze: 6
... przetańczyłam........z nim całą noc. Przyjemnie było, bardzo.... On pamięta mnie sprzed roku, ja od razu zwróciłam na niego uwagę w .......kościele. ( Wiara zbliża ludzi, ponoć:-) Nie żebym chciała od razu duszę diabłu za niego sprzedać, ale nie ukrywam, że popieścił trochę moją próżność..... Bo, która kobieta nie lubi być adorowana...... Mi po roku nieistnienia, wydawało się wręcz, że jestem najważniejszą kobietą na tym świecie..... ( a swoją drogą to juz mnie głowa boli od tej mojej głupoty:-))