Archiwum 22 września 2004


wrz 22 2004 .....
Komentarze: 5

...pierwszy dzień kalendarzowej jesieni...... czuje ją już w kościach. Zimno przeokropnie.... Tylko romantyzm mnie nie opuszcza..... Potrafię zadumać się nad listkiem, a głowa puszcza wodze fantazji.....  Na początku tej pory roku, to nawet mi się wydaje, że ją lubię......  Niestety  nie jestem stała w uczuciach i kończy się to przeważnie....... lekkim wkurwionkiem..... Ale już tak niestety musi być.....

szatynkaa : :