Komentarze: 8
..... w pokoju przebywam z dwoma panami..... Jeden niedawno stanął na ślubnym kobiercu...... drugi również niedawno odnalazł miłość swojego życia......
a ja pośrodku oceanu.... sama...
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
| 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
| 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
| 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
..... w pokoju przebywam z dwoma panami..... Jeden niedawno stanął na ślubnym kobiercu...... drugi również niedawno odnalazł miłość swojego życia......
a ja pośrodku oceanu.... sama...
... $%^&*()_ Echh muszę się wykrzyczeć..... !!!!!!!! Poranna rozmowa z kolegą z pracy na temat ..... aborcji...... Jakże mnie......... ! Dlaczego faceci nie potrafią rozmawiać, szanować innych zdanie..... Po prostu nie potrafią...... Opowiadam o własnych wewnętrzych odczuciach..... Po prostu przedstawiam własne spojrzenie na ten temat...... to miała być wymiana własnych poglądów..... ale chyba zapomniałam, że rozmawiam z osobą nie potrafiącą dyskutować (czyt. facetem)
Tak, Drodzy Państwo jestem za legalną aborcją......
Dzisiaj każda kobieta chcąc usunąć ciążę otwiera po prostu gazetę i wybiera numer...... I to jest jak najbardziej właściwe. Najlepiej żyć w wielkiej obłudzie, że każdy trzyma się prawa..... najwłaściwszym przykładem tego nie są kobiety a lekarze wykonujący zabiegi....
I nie jestem żadną wojującą feministką..... Jestem Kobietą, która szaleje na punkcie własnego dziecka.....
... jestem.... nadal chora jednak z jakąś nutką w środku...... Wygrywa ona nieznaną mi dotąd melodię.... Pozytywną....
Rany, ja chyba powinnam zostać mistrzem absurdu..... ja jestem jednym wielkim absurdem.... pozytywna melodia...... w niczym doszukuję się wielkości....
Po prostu jestem ....... idę zamknąć własne myśli w klatce.... inaczej kiedyś one mnie zamkną... ( i obawiam się, że może to być dom wariatów )
... wystarczy chwila a moje ciało robi się elastyczne..... (bardzo) Bo przecież Drodzy Państwo ja nie jestem cyborgiem i również potrzebuję odpoczynku. A że mi w żadnym razie nie wystarcza dwa dni weekendowe ....to jutro postanowiłam udać się na ....... urlop. Co prawda nie wie jeszcze o moich zamiarach mój przełożony...... ale przecież na każdego faceta jest jakiś sposób......
...( juz ja coś wymyślę....... w najgorszym wypadku obsypię go zarazkami...)
.... umieram..... niby to jest przypadłość facetów, że byle katarek kładzie ich do łóżka..... ale u mnie natłok pracy i do tego zanik głosu spowodowany bólem gardła...... przyśpieszył proces rozkładania się ciała....
... i ten świat nagle zrobił się taki szary.....